6 lutego 2013

Niekosmetyczny post w chwili luzu ;-)

Bardzo lubię na blogach czytać różne posty o tematyce innej niż główna bloga, to taka odskocznia od recenzji i powoduje to, że blog nie jest bezosobowy ;) Co prawda długo się wahałam czy go tutaj wrzucić, bo w sumie niektórzy mogą pomyśleć co za żenada, ale trudno ;))

Mam teraz kilka dni wolnych od uczelni i wybrałam się wczoraj na całodzienny rajd po sklepach, bo normalnie nie mogłabym sobie na to pozwolić ;) Bardzo mnie to zrelaksowało.

A tu kilka moich małych zakupów ;)

Dokupiłam sobie dwie małe brązowe poduszki, pasują idealnie do mojego łóżka, mój wąż w kieszeni mi na to pozwolił, bo każda kosztowała 10 zł ;)



Byłam w Piotrze i Pawle i postanowiłam sobie kupić trochę krówek, niedźwiadków czekoladowych i tego typu rzeczy na wagę i to były najobrzydliwsze słodycze mojego życia...


Przyszły też w tym tygodniu do mnie moje balerinki domowe z Atmosphere kupione na allegro po ok. 10 zł za parę ;)




I kupione wczoraj w Rossmannie ściereczki za 4,99 ;) Nie mogłam ich zostawić są tak śliczne ;))


I pierwsza herbata malinowa, która naprawdę mi smakuje, a miałam ich już wiele ;)


I nawet w wolnej chwili bez natłoku obowiązków gorąca czekolada smakuje o wiele lepiej ;)


3 komentarze:

  1. podusia w atrakcyjnej cenie, sama bym takie kupiła :)
    a balerinki domowe przeeecudne! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. aaa i ja bardzo lubię takie posty o zakupach i uważam, że są fajnym urozmaiceniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo miałam duże wątpliwości co do niego ;))

      Usuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)